„To właśnie będzie wyczyn! Nie uwolnienie księżniczki z łap smoka, a codzienne przezwyciężanie własnych słabości, robienie nie tego, co by się chciało, lecz tego, co trzeba zrobić”- Sadow.
Dziś w Misji na Marsa ruszamy tropem powyższego cytatu i rozmawiać będziemy o rutynie. Czy jest w niej coś za co możmy być wdzięczni? A może tylko kojarzy nam się z powtarzalnościa rzeczy, które zajmują nas codziennie? Zapraszamy: