Jego najnowszy post o potrzebie empatii wywołał lawinę komentarzy. Mariusz Kędzierski - artysta rysownik i mówca motywacyjny - wszedł do szkoły podstawowej, przed którą za swoją niepełnosprawność został znieważony. Jego zdaniem, w reakcji dyrekcji zabrakło empatii.
Niemal dziesięć lat temu pierwszy raz usiadł na wrocławskim rynku, by rysować. Jego niewykształcone do końca ręce i talent zwracają uwagę wielu ludzi. Z czasem stał się mówcą motywacyjnym, który spotyka się z dziećmi i dorosłymi. 27 kwietnia rozmawiał w "Dzień dobry we Wrocławiu" z Pawłem Gołębskim o własnych doświadczeniach i potrzebie empatii: