Kalamburowa herstoria czyli kobiece głosy i wspomnienia w książce Olgi Marii Szelc

„My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie” - książka nie tylko opowiada o kulturalnym życiu Wrocławia drugiej połowy XX wieku, miłości do teatru i potrzebie twórczej ekspresji. To przede wszystkim herstoria emancypacji, która wydarza się za pomocą sztuki.

Olga Maria Szelc - redaktorka, recenzentka kulturalne, pisarka opowiadań i wierszy, a także autorka książki społecznej „Pod wspólnym parasolem”, tym razem oddaje w nasze ręce bardzo wrocławską publikację. Jak przyznała w cyklu "Półka z Książkami" od dziecka zna miejsce przy ulicy Kuźniczej gdzie przez lata działał Teatr Kalambur, a dziś można zatrzymać się na kawę i poczuć legendarny klimat artystycznego życia Wrocławia. Rodzice: Maria i Stanisław Szelcowie, zabierali w latach 70. i 80. małą Olgę do teatru w którym grali i współtworzyli kalamburową rodzinę. Teatr Kalambur nie istnieje od 30 lat, ale pamięć pozostaje wciąż na tyle żywa, że nawet wśród młodszego pokolenia krążą anegdoty i przywoływane są zdarzenia z działalności Ośrodka Teatru Otwartego. Do tej pory najczęściej odsłaniane były relacje i wspomnienia twórców, artystów, literatów i recenzentów, a głosy kobiet tylko nieśmiało pobrzmiewały w tle i z upływem lat zanikały. Olga Maria Szelc pod wpływem splotu ciekawych spotkań postanowiła to zmienić i zachować dla kolejnych pokoleń ich wspomnienia. Kim są? Co robiły? Jak żyły i z czym musiały mierzyć się w niełatwej rzeczywistości PRLu? Emocjonalne i pełne pasji rozmowy z siedemnastoma bohaterkami „My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie”.

 „My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie” Olgi Szelc to pasjonująca opowieść o legendarnym wrocławskim miejscu i kobietach, które je tworzyły. Autorka rozmawia z aktorkami, twórczyniami, animatorkami, społeczniczkami i menagerkami, które przez lata inicjowały kulturalny ferment we Wrocławiu. Ważny i szczery zapis herstorii stolicy Dolnego Śląska i kobiecej siły. - opis Wydawnictwa WARSTWY