Sobotnia Kawa: Jak opowiadać o domach, których już nie ma? - wyzwanie podjął Piotr Lis w "Kamienicach 4"
fot. Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu
Kim jest Piotr Lis? Jak sam o sobi mówi: wyszukiwaczem, poszukiwaczem i szperaczem, od kilkunastu lat - genealogiem w służbie papierologii wszelakich. Jestem również miłośnikiem miejsc i historii wrocławskich oraz dolnośląskich, a zwłaszcza - tych ginących. Jak dodaje - przesiąkłem historiami wrocławskimi, także opowieściami o miejscach, których nie ma. To im poświęcone będą czwarte "Kamienice". 18 opowieści, mniej lub bardziej odległych w czasie, z niesamowitymi bohaterkami i bohaterami. Historie te są szerzej nieznane, materiały archiwalne - barwne i arcyciekawe, a zdjęcia zamieszczone w książce - niesamowicie interesujące.
O kilku z nich, jeszcze przed oficjalną premierą książki "Kamienice 4. Opowieści o miejscach, których nie ma", Piotr Lis opowiadał przy Sobotniej Kawie. A jak trafił do Kamienic, cyklu publikacji Joanny Mielewczyk? Posłuchaj:
W czwartej części książki Kamienice także wrocławsko-rowerowa opowieśc. "W 2019 roku na aukcji internetowej kupiłem pozornie bezimienny album z kilkunastoma zdjęciami rowerowymi z lat 20. XX wieku. Udekorowani cykliści, starty i wyścigi rowerowe. Tylko dwie fotografie były opisane imieniem i nazwiskiem, jednak to wystarczyło, by upewnić się, że album ten pochodził z Wrocławia. Udało mi się prześledzić adresy zamieszkania właściciela albumu we Wrocławiu, znaleźć metryki, dowiedzieć się, czym jego rodzina się zajmowała. W "Kamienicach 4" co prawda nie pojawia się opowieść o tej właśnie rodzinie, jednak opowiadam inną rowerową historię."Na więcej opowieści musimy poczekać do październikowej premiery publikacji przygotowanej przez Piotra Lisa - "Kamienice 4". Przedsprzedaż książki już się rozpoczęła, a szczegóły znajdziecie na stronie:
https://www.facebook.com/historiewroclawian