Wrocławskie triumfy na Festiwalu Filmowym w Gdyni
fot. www.festiwalgdynia.pl
Wrocław triumfował też bardziej bezpośrednio, za sprawą ekipy, która rok temu dała nam serial „Wielka woda”. Za szpiegowski dramat „Doppelganger. Sobowtór” Jan Holoubek dostał nagrodę za reżyserię, Bartłomiej Kaczmarek za zdjęcia, Tomasz Schuchardt za rolę drugoplanową, a mieszkający we Wrocławiu Marek Warszewski za scenografię, w której zmienił swoje miasto w Strasburg.
Nagrodę za Doppelgangera otrzymała też autorka kostiumów Weronika Orlińska. Premiera kinowa w najbliższy piątek.
W Gdyni triumfowały też wrocławskie aktorki - Agnieszka Kwietniewska i Kinga Preis - podzieliły między siebie nagrodę za drugoplanową rolę kobiecą. Kingę Preis wyróżniono za rolę sąsiadki głównych bohaterów w filmie „Święto ognia”, która zaprzyjaźnia się ze sparaliżowaną od urodzenia dziewczyną. Agnieszka Kwietniewska w „Tyle co nic” była żoną rolnika, walczącego o dobro społeczności. W Gdyni film zdobył wiele nagród, między innymi za debiut dla Grzegorza Dębowskiego, reżysera chwalonego na festiwalu przez nagrodzoną aktorkę.
Srebrne Lwy jury przyznało filmowi „Imago”, który polską premierę miał na wrocławskich Nowych Horyzontach.