Trzy nowe albumy, które musisz usłyszeć #14 (02/2024)
Little Simz, Drop 7 - art cover
Cykl rozpoczęliśmy wraz ze startem 2023 roku; momenty w muzyce - łatwe do przegapienia - pod niekończącą się lawiną premier. Grafik jest napięty, a koncepcji, którym warto się przysłuchać wcale nie brakuje. Z pomocą przychodzą środowe wieczory na 89,8 FM. To Wasz nowy radar na nowe.
serpentwithfeet, GRIP
Queerowy artysta, który zawsze czuł się swobodnie na ścieżce eksperymentu, w niszy. Tym razem przejawia swoją kreatywność w atmosferycznym półmroku, choć w scenerii bliższej sypialni, niż klubowej piwnicy. Taki jest też nowy album - balansuje pomiędzy tym, co nazwalibyśmy popularnie mainstreamem, a perfyeryjnym R&B - o romantycznym, sensulanym rodowodzie. Pierwszy utwór zwiastuje timbalandowską, zdynamizowaną aurę produkcji, ale tylko na moment; introdukcja jest tu prawdopodobnie metaforą dla upojnej zabawy, po której przyszedł czas na odpoczynek w przytulnych objęciach... spokojnie, nie zaśniecie, serpentwithfeet z pomocą melodii i refrenów wielokrotnie rozkołysze nawet te najbardziej zastygłe biodra.
Erika de Casier, Still
Bujna elektronika i pościelowe R&B to również brzmienie bliskie uniwersum de Casier. I słychać, że robi w tej konwencji kroki do przodu, co też nie oznacza, że chce koniecznie wykroczać poza ramy. Rozkochani w estetyce debiutanckiego albumu poczują się ponownie jak w niebie, o ile nadto nie gryzie ich w uszy łamliwa rytmika - spiętrzona perkusjonaliami. Nie brakuje syntezatorów i gitar, nie brakuje miodnych wokali, a i tlenu dla nowych pomysłów produkcyjnych jakby więcej. Oby dalej, w tę stronę!
Little Simz, Drop 7
Raperka wyrzuca z siebie kolejne, tytułowe pomysły, które urosły do poziomu zgrabnych numerów. W takiej odsłonie Simz dotąd nie nawijała - co prawda znamy ją z nienagannej dykcji i pędzącego flow, ale nie na takich bitach. Lądujemy gdzieś pomiędzy baile funkiem, a jersey clubem, a więc w iście roztańczonym towarzystwie brzmień, dzięki którym artystka może zdobyć grono nowych słuchaczek i słuchaczy, a może i odwiedzić zupełnie nowe zakątki świata z autorską muzyką. Nie chcę uciekać do banałów, ale tu wyjątkowo się bronią: czego Little Simz się nie dotknie, zamienia się w złoto.
Więcej do usłyszenia na 89,8 FM i radioram.pl w środę w audycji Wszystko co najlepsze (06.03.2024).
***
Astrid Sonne - Boost
Voice Actor - WHat It's Worth
Yaya Bey - chasing the bus
Erika de Casier ft. Shygirl - Ex-Grilfriend
seprpentwithfeet - Spades
1999 WRITE THE FUTURE ft. Amaarae - cOoL WATeR foR thE nIGHT
John Glacier ft. Eartheater - Money Shows
Joshua Crumbly - steps
Saya Gray - AA BOUQUET FORYOUR 180 FACE
Helado Negro - Best For You and Me
Beyonce - 16 CARRIAGES
Vegyn ft. John Glacier - A Dream Goes On Forever
spernetwithfeet - Safe Word
Erick the Architect ft. Baby Rose, Pale Jay - Breaking Point
Heems Lapgan - Yellow CHakra
Conway the Machine ft. Joey Bada$$ - Vertino
Pro-V - Here to Quebec, Pt. 2
Westside Gunn ft. Conway the Machine - 94 Ghost Shit
Erika de Casier ft. The Hate Change - ice
serpentwithfeet ft. Orion Sun - Ellipsis
Topo Maseda - Two Lee Plaxe_2089_
Tinashe - Talk To Me Nice
Little Simz - Far Away
J-Silk - Broken Butter
Kelela - Enough For Love (Yaeji heart+beat Remix)
Erika de Casier - Lucky
Little Simz - Fever
Little Simz - SOS
Skee Mask, MJK, Riko Dan - One By One (Instrumental)
BREEZEFORE - CRYING SHAME