Kamienice: Marzenie o dobrym życiu - odc. 240
zdj. Maciej Lulko
"Kamienice" mają ogromne szczęście do wspaniałych rozmówców. Do osób, które szczerze opowiadają o pierwszych, powojennych latach we Wrocławiu. Tym razem mam niezwykłą opowieść dla Państwa. Nie tylko bardzo szczerą, nie tylko miejscami wzruszającą i trudną, ale i pokazującą, jak niezwykle zdeterminowani potrafili być pierwsi, powojenni mieszkańcy, którzy zaczynali we Wrocławiu z niczym, a pragnęli skorzystać z szansy, jaką dawało miasto.
Jadwiga Adamczuk przyjechała z Lubelszczyzny do Wrocławia po maturze, na początku lat 50. W mieście była już jej siostra, która znalazła pracę w szpitalu. Bardzo powoli, małymi krokami dziewczyny oswajały miasto, pracowały w nim, mieszkały w 4.osobowym pokoju na ostatnim piętrze w kamienicy przy Słowiańskiej. I nie myślały o powrocie w rodzinne strony. Myślały o uzupełnianiu wykształcenia, o spacerach nad Odrą, o tym, by w mieście znaleźć miejsce dla siebie.
Dla mnie ta rozmowa to lekcja, by spojrzeć na powojennych przybyszy z jeszcze większą troską i czułością.
To lekcja pokory.
Zapraszam na nią serdecznie.
Joanna Mielewczyk