RAM bo w kapciach: Dr Haus i dr House

Ewelina Lis | Utworzono: 02.12.2024, 19:10 | Zmodyfikowano: 02.12.2024, 19:12
A|A|A

fot. RAM/archiwum własne

Dominik Haus, bardzo mi miło. Witam wszystkich.

Czyli dr Haus?

Niektórzy tak twierdzą.

Ile jest podobieństw z serialowym dr House'm?

Jest ich parę. O zawodzie nie będę wspominał, bo ile można. Przede wszystkim muzyczna strona, mówię o aktorze - Hugh Laurie'm. Do pięt mu nie dorastam w tym względzie, facet ma kilka albumów nagranych, jest bardzo dobrym wokalistą, multiinstrumentalistą. Głównie w bluesowych klimatach siedzi. Ja też coś tam z muzyką miałem i mam wspólnego. 

Ty cięższe brzmienia.

Cięższe.

Raz była sytuacja, że napisałem maila do Pana Laurie'go. Niestety, nie odpisał.

Studia medyczne. Jakie są patenty na anatomię i zapamiętanie materiału?

Na bieżąco tworzyliśmy mnemotechniczne skróty, żeby zapamiętać. Było tego mnóstwo, np. kultowy wierszyk na zapamiętanie kości nadgarstka...

Rozdział: Depresja.

Pracowałem. Miałem studia skończone. Miałem też podstawową wiedzę na temat depresji. I świadomość tego, czym nieleczona może się skończyć i jak to może być niebezpieczne. Stwierdziłem, że chyba sam sobie z tym nie poradzę i trzeba jednak poszukać pomocy, gdzieś u profesjonalisty. I to jest najtrudniejszy krok i najtrudniejszy moment.

Warto poprosić o pomoc.

Z jednej strony jest to odwaga, bo najtrudniej przyznać przed samym sobą, że ma się problem. A z drugiej strony jest to zupełnie normalne, tak jak wtedy, kiedy zepsuje nam się samochód i jedziemy z nim do mechanika, prosimy go, aby nam to naprawił, bo sami nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć.

Jesteś fanem Star Warsów. Do którego bohatera porównałbyś depresję?

Zdecydowanie do Wielkiego Imperatora.

A wypalenie zawodowe?

Do Lorda Vader'a.

Wypalenie zawodowe mnie w pewien sposób uratowało. 

POSŁUCHAJ:

 

 

 

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować