„Moda. Historia osobista. Profesor Irena Huml (1928-2015)”

Joanna Łukaszewska | Utworzono: 26.02.2025, 13:27 | Zmodyfikowano: 26.02.2025, 13:27
A|A|A

zdj. Muzeum Narodowe we Wrocławiu

O ekspozycji opowiedziała w studiu Radia RAM kuratorka - dr Małgorzata Możdżyńska-Nawotka:

 

Zaprezentowana na wystawie garderoba Ireny Huml obejmuje ponad cztery dekady – od lat 50. do początku lat 90. XX w. – praktycznie całą historię PRL-u, a zarazem znaczną część życia właścicielki. Wśród ubrań znajdą się te związane z ważnymi etapami kariery zawodowej i życia prywatnego, kreacje noszone do pracy i na wieczór, w mieście i na wczasach, latem i zimą, ubrania gotowe i unikatowe artystyczne kreacje szyte na miarę.

„Swoje zainteresowanie strojem i modą Irena Huml uważała za integralnie związane z wrażliwością estetyczną, pracą z artystami, tradycją rodzinną, ciekawością świata” – wyjaśnia dr Małgorzata Możdżyńska-Nawotka. „Jej styl był oparty z jednej strony na kultywowanych przez przedwojenną inteligencję zasadach umiaru i stosowności, a z drugiej – na ciekawości świata i otwartości na nowe prądy. Był indywidualny i świadomie, choć subtelnie »antymieszczański«. Wyrażał chęć otaczania się estetycznymi przedmiotami, pragnienie piękna w życiu codziennym”.

W trudnych czasach PRL-u profesor Huml korzystała z dwóch źródeł zaopatrzenia alternatywnych wobec rodzimego rynku odzieżowego: szycia ubrań na miarę, najpierw własnoręcznego, a potem przez utalentowaną zawodową krawcową, oraz zachodniej konfekcji, kupowanej przeważnie podczas podróży zagranicznych w komisach, sklepach z odzieżą używaną i „vintage” oraz na pchlich targach. Ten drugi sposób umożliwiały głównie zagraniczne podróże służbowe, związane z jej działalnością naukową i kuratorską.

W szafie Ireny Huml znalazły się też kreacje, których autorkami były artystki włókna, które osobiście znała i ceniła, o których twórczości pisała, m.in. kurtka ręcznie tkana z wełny „kowarskiej”, wykonana przez autorkę gobelinów Annę Buczkowską; kimonowa kurtka autorstwa Dobrosławy Kowalewskiej ozdobiona stylizowanym monogramem „iH”, personalizującym ubiór i nawiązującym do bliskiego właścicielce art déco. Sweter z moheru w odcieniach fioletu, brązu, zieleni i różu, wykonany w 1993 r. przez gdańską artystkę Małgorzatę Żerwe, przypomina abstrakcyjne pejzaże Piotra Potworowskiego.

„Niekwestionowaną zasługą bohaterki naszej wystawy, a także wielkim powodem naszej szczerej wdzięczności pozostaje także fakt, iż te kultowe stroje w dużym wyborze trafiły do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu” – mówi dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. „Dzięki hojnym darom profesor Ireny Huml oraz jej córki Justyny Bacz nasz Dział Tkanin i Ubiorów zgromadził swoistą »szafę kreacji« cenionej historyczki sztuki. Znajdziemy tu wykwintne, wystylizowane, jakże nowoczesne ubiory oraz akcesoria. Jest to rzeczywiście garderoba niemal kompletna. Otrzymaliśmy niecodzienną możliwość zrekonstruowania »modowej biografii« polskiej inteligentki na przestrzeni kilku dekad, od czasu studiów w latach 50. do początku lat 90. XX w.”.

Wystawa nie odnosi się tylko do indywidualnej biografii, ale rzuca również światło na historię ubioru w PRL-u, zagadnienia związane z rolą i funkcjonowaniem kobiety w tej rzeczywistości, inspiruje pytania o trwałość przedwojennych inteligenckich postaw w nowej rzeczywistości, o emancypację, funkcjonowanie kobiet w świecie akademickim i artystycznym, o rodzimą recepcję trendów międzynarodowych i o rolę mody w procesach modernizacyjnych.

Wystawa będzie czynna od 25 lutego do 18 maja 2025.

REKLAMA