Recenzja: „Małpa”

Mateusz Łapot | Utworzono: 11.03.2025, 15:37 | Zmodyfikowano: 11.03.2025, 15:37
A|A|A

fot. materiały promocyjne

Jeśli macie dość horrorów, w których strach jest metaforą traumy z dzieciństwa - przez większość seansu „Małpa” nie będzie miała dla was zbyt wiele do zaoferowania. Osgood Perkins zadbał jednak, żeby puenta nie była taka oczywista. Ostatecznie po prostu dobry slasher recenzowaliśmy w audycji Więcej Wrocławia:

REKLAMA