Co to był za poranek. Wrocław pękał z dumy, bo minionej nocy Piotr Alexewicz został laureatem słynnego Konkursu Chopinowskiego. Po szynach, jak co dzień, mknęły niebieskie tramwaje i ten jeden RAM-owy. To na jego pokładzie zadbaliśmy o dobry poranek pasażerów. Na te kilka godzin zmienił się w "Tramwaj zwany podjadaniem".
fot. Henryk Mamica-Hüsken i FB/MPK
W dobrym tonie ruszyliśmy ze śniadaniami, na które po nieprzespanych godzinach oczekiwania na werdykt mogło być mało czasu. Gościnne MPK zaprosiło nas na pokład RAM-owego tramwaju. Na linii 17 spotkaliśmy wiele słuchaczek i słuchaczy, poznaliśmy też nowych, którzy dopiero wsiądą na przystanek 89,8FM.