Wyrok ws. nowej biblioteki uniwersyteckiej
Na zdjęciu sędzia Sławomir Urbaniak. Fot. Dominik Panek
Po kontroli NIK, aferze korupcyjnej i postawieniu zarzutów m.in. byłym szefom tego przedsiębiorstwa umowę zerwano. Wrocławski sąd okręgowy uznał jednak, że uczelni należy się 10 z żądanych 19 mln zł, resztę żądań oddalił, stwierdzając, że do zerwanina umowy z Mitexem doszło z winy Uniwersytetu (bo nie przedstawił odpowiedniego projektu budowy biblioteki), dlatego nie przyznał uczelni ponad 5 mln zł zadośćuczynienia. Pieniądze, które ma zwrócić Mitex to koszty niewykonanych prac i niekupionych materiałów. Wyrok jest nieprawomocny.
Prawnik Mitexu powiedział, że dopiero po przeanalizowaniu uzasadnienia wyroku będzie wiadomo, czy firma odwoła się. Rzecznik uczelni Małgorzata Porada Labuda nie chciała komentować orzeczenia. Zaznaczyła jednak, że jest szansa, iż w czerwcu po rozstrzygnięciu konkursu na głównego inwestora zostanie wznowiona przerwana w maju 2006 r. budowa biblioteki. Miałaby ona być gotowa w 2012 r.