Zamiast droższych biletów wybiorą jazdę na gapę. Protest we Wrocławiu
Fot. Dominik Panek
Młodzi ludzie protestowali przede wszystkim przeciwko podwyżkom cen biletów komunikacji miejskiej we Wrocławiu, które wchodzą od sierpnia. Nie wykluczają jednodniowego strajku pasażerów.
- Miałby on polegać na przykład na jeździe bez biletów - wyjaśnia Mariusz Pruszyński ze Związku Syndykalistów Polski.
Jego organizacja nie zgadza się także na wysokie ceny mieszkań i kłopoty z kredytami, które mają kupujący je ludzie. Organizator akcji był rozczarowany frekwencją. W mieście rozwieszono tysiąc plakatów zachęcających do udziału w pikiecie. Działa też specjalna strona www.stop-podwyzkom.pl. Mariusz Pruszyński zapowiada kolejne akcje.
REKLAMA
Dźwięki