Ujazdowski: "Muzeum Ziem Zachodnich powstanie nawet bez wsparcia rządu"

Radio RAM | Utworzono: 03.07.2008, 20:54 | Zmodyfikowano: 04.07.2008, 10:17
A|A|A

(Fot. Marcin Osman / "Polska - Gazeta Wrocławska")

Projekt utworzenia Muzeum Ziem Zachodnich (MZZ) jest prowadzony przez Ośrodek Pamięć i Przyszłość (OPiP). Instytucja ta jest zaś współprowadzona przez rząd i władze Wrocławia.

Tyle że minister Bogdan Zdrojewski właśnie wypowiedział umowę o finansowaniu OPiP z państwowych pieniędzy. Ma bowiem sporo zastrzeżeń do funkcjonowania ośrodka.

OPiP jest kierowany przez ludzi kojarzonych z Kazimierzem M. Ujazdowskim, poprzednikiem Zdrojewskiego na stanowisku ministra kultury. Dlatego staje on w obronie OPiP i MZZ. I w blogu prowadzonym pod szyldem PolskaXXI w Salonie24.pl pisze wprost: MZZ powstanie nawet bez wsparcia rządu.

Ujazdowski przywołuje postać kardynała Bolesława Kominka, autora słynnego orędzia biskupów polskich do niemieckich. "Opowieść o znaczeniu historycznym dzieła Kardynała Kominka ma być jednym z ważnych motywów projektu muzealnego powszechnie identyfikowanego z Muzeum Ziem Zachodnich" - przekonuje były minister kultury. I pisze tak:

"Decyzja ministra Zdrojewskiego o wypowiedzeniu umowy o współprowadzeniu Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” oznacza zwycięstwo optyki partyjnej nad interesem publicznym i zerwanie ciągłości polityki państwowej. Decyzja ta jest też wyrazem zaćsiankowości i braku zrozumienia dla znaczenia nowoczesnego przekazu we współczesnym świecie. Bardzo szkoda, że rząd nie rozumie tego, co doskonale rozumieją cudzoziemcy zajmujący się historią Polski.

Muzeum powstanie nawet w sytuacji braku poparcia ze strony rządu, bo odpowiada na prawdziwą potrzebę prezentacji, tego co niezwykłe w historii Polski. Byłoby jednak dobrze gdyby projekty o takiej wartości nie musiały przebijać muru wybudowanego przez partyjny egoizm i piekło zaścianka".

REKLAMA

To może Cię zainteresować