Właściciel szkoły nauki jazdy w rękach policji
33-latek powoływał się na znajomości w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego w różnych częściach Polski. Łapówki - łącznie ponad 50 tysięcy złotych - przyjmował 24 razy.
Policja ustaliła, że mężczyzna rzeczywiście miał wpływy w ośrodkach, ale nie ujawnia na razie żadnych innych informacji w tej sprawie. Razem z właścicielem szkoły wpadł mężczyzna, który raz wręczył łapówkę.
Śledztwo w tej sprawie trwa już od kilku lat. Część osób - m.in. instruktorzy i egzaminatorzy WORD zostali już oskarżeni i skazani. Śledczy nie wykluczają, że w proceder zamieszanych jest kilkaset osób.
REKLAMA