Wrocław pożegnał profesora Dudka
"W każdy piątek o 19. gospodarz Salonu wita w progu swoich gości. Kwadrans później maleńkim dzwoneczkiem daje znak rozpoczęcia spotkania. Owoce, napoje, ogromny chleb ze smalcem..."
***
"Żyjemy w świecie, który po 11 września zachwiał się, stracił ostrość. Wszyscy szukamy dziś nowej definicji tego świata, szukamy nowego obrazu tego świata, co jednak wydaje się niemożliwe, ponieważ wszystko jest w ogromnym ruchu."
Ryszard Kapuściński w salonie Profesora Dudka
***
"Niech dana będzie algebra D = (P,F) (na cześć laureata), której zbiorem podstawowym jest zbiór foteli F o liczbie kardynalnej n (...) Rozwiązaniem tego zadania jest oczywiście salon profesora Dudka."
REKLAMA