Świeża porcja nu jazzu

Nastrojowa, nieco psychodeliczna muzyka, jaką serwują członkowie Strange Attractor zadowoli z pewnością tych , którzy wymagają od artystów pomysłowości, niebanalnych aranżacji i dźwięków działających na wyobraźnię. Dużo tu elektronicznych sampli, cudnych wokaliz z użyciem również żywych, akustycznych instrumentów. Takie połączenie daje mieszankę wybuchową.

Album rozpoczyna mroczne „Anything” z fantastyczną partią fletu . Wokalnie udziela się tu Marie-Claudine Vanvlemen, z Sonar Lodge. Czaruje swym ciepłym, pełnym głosem i bardzo blisko jej do znanych już słuchaczom choćby z naszej składanki RAM 6 p.m. dokonań  bułgarskiej grupy BlubaLu. Ich krążek „World Melancholy” utrzymany jest w podobnym stylu. Lecz to nie ujma, ale wielki plus.

Obsesyjny wątek wprowadza w „The Best Things Are Left Unspoken” kolejny zaproszony gość, a jest nim Graham Lewis. Jego melodeklamacje przyprawiają o ciarki na plecach, zwłaszcza słowa „Can you wait your turn? Go public and be damned! Zap! The last ABBA original.” Podobny nastrój odnajdziecie w „Sleaze” z zaskakującym saksofonem.

Plamy pastelowych akordów klawiszowych zahipnotyzują nagraniem „Plain Gold Ring” . Dynamiczne „Sound Generation” brzmi niemal transowo. Dawno nie słyszałem tak pomysłowej aranżacji i rytmu zapadającego w pamięć, od którego już trudno się uwolnić.

Demoniczne „Quietude” ubarwił Winston Tong. Na tle rozmytych linii melodycznych pojawia się męski tembr jego głosu, który snuje kolejną opowieść. Przechodzi ona w instrumentalny „Snail”, przyznaję, odrobinę rozczarowujący. Bo to ponad siedem minut snujących się harmonii z dziwnymi odgłosami. Zależy jednak, kto co lubi. Album kończy długie i piękne, dwunastominutowe „Heaven”, gdzie znów usłyszeć możemy zjawiskową Marie-Claudine.

Świetna produkcja, dobre pomysły na utwory, które ciekawią coraz bardziej z każdym przesłuchaniem. Znakomici wokaliści i aranżacje wprowaddzające ten jedyny i niepowtarzalny nastrój muzyki Strange Attractor. Płyta dla wymagającego i wrażliwego odbiorcy pod patronatem Radia RAM.

Strange Attractor tworzą:

Niels Van Hoorn- prawdziwa legenda sceny niezależnej, człowiek- orkiestra (saksofony, flety). Jest niezrównanym mistrzem jazzowej psychodelii i awangardowych brzmień, a także jednym z najlepszych ekspresyjnych muzyków koncertowych.

Richard van Kruysdijk-założyciel Sonar Lodge, kultoewej już grupy nu-jazz/trip-noir i współwłaściciel labela Music For Speakers. Uznany fachowiec od nowoczesnych breaków (perkusja, klawisze)

Marie-Claudine Vanvlemen - (wokal, fortepian, klaiwsze), wokalistka z Sonar Lodge



Strange Attractor- “Mettle”
Music For Speakers / Big Blue Records 2008