Będzie strajk w KGHM?
Bez względu na ostateczne wyniki referendum w spawie strajku zarząd twierdzi, że było ono przeprowadzone niezgodnie z prawem. Spór między związkowcami a prezesem Polskiej Miedzi dotyczy głównie dwóch postulatów: podwyżki płac dla 18 tysięcy pracowników średnio o 550 złotych i wstrzymania planów łączenia kopalń w jedną spółkę.
Prezes koncernu, Mirosław Krutin uważa, że takie żądania przy drastycznie spadających cenach miedzi na świecie - mogą doprowadzić do katastrofy ekonomicznej firmy. Jednak związkowcy twierdzą, że własnie na łączeniu kopalń "Polska Miedź" poniesie nieodwracalne straty.
Spór trwa, a związkowcy już przeprowadzili referendum strajkowe. - To sprzeczne z prawem - tłumaczą prawnicy Zarządu. Związkowcy nie widzą w tym jakiejkolwiek sprzeczności i zadeklarowali, że w poniedziałek podadzą termin rozpoczęcia strajku.