Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: sprawcą był pijany Czech?
Do wypadku doszło przed godz. 6.30. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący od Wrocławia kierowca cięzarówki zjechał na lewy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem dostawczym. Cztery osoby nim jadące zginęły - opowiada Radiu Wrocław Wojciech Wybraniec z dolnośląskiej policji. Dodaje, że kierujący ciężarówką 35-letni obywatel Czech był pijany. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Trzy osoby w ciężkim stanie nadal przebywają w szpitalu w Trzebnicy. Droga była zablokowana przez pięć godzin.
To nie jedyny wypadek w poniedziałek. Rano na podwrocławskim odcinku A-4, na wysokości Bielan samochód uderzył w bariery. Rannego kierowcę odwieziono do szpitala. Jeden pas został zablokowany, utworzył się wielokilometrowy korek.