Aquapark do prokuratury
fot. www.parkwodny.wroc
Radni złożą dzisiaj doniesienie do prokuratury. Chcą by ustalono kto odpowiada za opóźnienia i ile tak naprawdę kosztował aquapark. Sprawą zajmuje się też NiK - i to równiez na wniosek radnych LiD, ale też władz Wrocławia. Tylko z zupełnie innych powodów. Miasto chce by kontrolerzy orzekli, że nie było żadnych błędów przy zawieraniu umowy z niemiecką firmą. Tymczasem w aquaparku trwają odbiory techniczne. Strażacy sprawdzają czy baseny są bezpieczne dla użytkowników, których na razie nie ma. A urządnicy przestali już podawać daty otwarcia aquaparku. Żaden z poprzednich terminów się nie sprawdził.
REKLAMA