83-letni zakonnik molestował młode kobiety?
Wrocławska prokuratura postawiła zakonnikowi zarzuty molestowania dwóch kobiet. Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed sześciu lat, które dopiero teraz wyszły na jaw.
Zakonnik pracował w 2002 r. jako palacz w budynku zakonu, gdzie prowadzone były warsztaty terapii zajęciowej dla osób upośledzonych. - Miał doprowadzić 28-latkę i 30-latkę do tzw. innych czynności seksualnych - opowiada Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus.
Starsza z poszkodowanych od razu opowiedziała o zdarzeniu. Szefowa warsztatów zdecydowała o przeniesieniu zakonnika do innego zakonu. Druga z kobiet o zdarzeniu zaczęła opowiadać przed rokiem.
83-latek przyznał się do molestowania tylko jednej kobiety. Stwierdził, że podobała mu się ona jako facetowi. Dodawał, że z męskim popędem próbował walczyć przez modlitwę.
W środę wrocławska prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie.