Proces zabójców bez końca
Mężczyzna zostanie przed następną rozprawą zatrzymany przez policję na 48 godzin i doprowadzony na przesłuchanie.
Sąd czekał w środę na świadka prawie godzinę, mężczyzna bowiem odebrał wezwanie i zapewnił policjantów, że na proces przyjedzie. Dodatkowo wziął wolne w pracy.
Podczas rozprawy ojciec zabitego młodego mężczyzny pytał się trzech oskarżonych jego kolegów, dlaczego zabili jego syna. Nie uzyskał jednak odpowiedzi.
Trzej mężczyźni odpowiadają za zabicie swojego kolegi i próbę zastrzelenia kolejnego znajomego. Zbrodnia była wyjątkowo brutalna. Oskarżeni mieli wywieźć swoje ofiary, wcześniej podając im środki usypiające, do lasu. Wcześniej wykopali tam dół. Jeden z mężczyzn został zastrzelony i dobity łopatą. Drugiemu się udało uciec i powiadomić policję.