Demonstracja we Wrocławiu: "Izrael ma prawo się bronić"
Fot. Katarzyna Górowicz
Demonstrowali od godz. 15.00, pod hasłami: "Izrael ma prawo do obrony!", "Nie dajmy się terroryzować". (Zobacz galerię zdjęć pod tekstem).
W obstawie policji kilkadziesiąt osób okrążyło Rynek i rozeszło się do domów. O godz. 15.30 po demonstracji nie było już śladu.
- Konflikt w Strefie Gazy jest w mediach przedstawiany jednostronnie - uważa Jan Kraśniewski, członek Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, współorganizator marszu. - Przedstawia się Izrael, jako agresora, a przecież Izrael ma prawo się bronić - dodaje.
"Armia Izraela wkroczyła w sobotę wieczorem do Strefy Gazy. Ataki nie ustają. Palestyńczycy bronią się zawzięcie. ONZ jest bezsilnie. Są sprzeczne informacje o liczbie ofiar" - informuje portal gazeta.pl - "15.55 W Strefie Gazy zginął izraelski żołnierz - pierwsza ofiara armii od ponad tygodnia, od momentu eskalacji konfliktu - poinformował dziennik "Haarec" w swoim internetowym wydaniu. Według gazety, stan kolejnego żołnierza jest krytyczny. Od wczoraj w rejonie walk zginęło już 19 Palestyńczyków. Według źródeł szpitalnych w Gazie tylko trzech zabitych było bojownikami Hamasu. Reszta to cywile".