Czy wrocławski wolontariusz WOŚP okradł orkiestrę? (Zobacz)
Zdjęcia zamieszczone w sieci przez jednego z internautów
Zdjęcia pochodzą z tej strony. Ale sprawa wczoraj (w środę) została nagłośniona za pośrednictwem portalu Wykop.pl. Użytkownicy tego serwisu ostro komentują incydent:
"Szkoda, że nie zrobiłeś zbliżenia na identyfikator tego gościa... A może zrobiłeś? Ja bym zresztą nie zasłaniał ich twarzy".
"nie zasłaniać twarzy i do prokuratury :)"
"najlepiej jak wyśle zdjęcia bez zasłoniętych twarzy do WOŚP. W końcu takich gówniarzy bez sumienia trzeba wytępić! Co jak co, ale to z deka przesada..."
Zdjęcia otrzymał także Pardon:
"Wrocław, Polska, 11 stycznia 2009 r., finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W bocznej ulicy, pod sklepem, grupa nastolatków manipuluje przy puszcze z datkami. Po chwili wyspują się pieniędze. Taką scenę sfotografował jeden z internautów. Potem wrzucił zdjęcia do sieci".
Czy rzeczywiście na zdjęciach widzimy, że wolonatriusz "obrabia" puszkę? Być może jest tak, jak spekuluje jeden z wykopowiczów - to kwestujący nie podołał sile przekonywania znajomych i został okradziony. Takie wrażenia płyną po obejrzeniu zdjęć.
Niestety każdego roku dochodzi do przykrych incydentów. Tylko podczas ostatniego finału doszło na Dolnym Śląsku do dziewięciu napadów.
Ale był też inny przypadek. Sfingowany napad na wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Wałbrzychu. Trzy młode osoby zbierające pieniądze powiadomiły, że nieznany mężczyzna z siekierą zabrał im trzy puszki w których było 250 złotych.
Do prawdziwych kradzieży doszło natomiast w Świdnicy, Legnicy, Wrocławiu, Żarowie, Wałbrzychu, Kamiennej Górze i Lwówku Śląskim. Tylko w jednym przypadku zatrzymano sprawcę - 14-latka, który w Żarowie ukradł puszkę 13-latkowi. Za zrabowane pięć złotych kupił sobie chipsy.