Oszuści internetowi przed sądem
Przez kilka miesięcy oferowali do sprzedaży na portalu aukcyjnym damskie płaszcze i telefony komórkowe. W swojej ofercie podawali numery telefonów komórkowych, adresy poczty elektronicznej i numery komunikatorów internetowych, które tak naprawdę nigdy nie istniały.
Do każdej aukcji były dołączane zdjęcia z opisami sprzedawanego towaru.
Jednak po wpłaceniu pieniędzy kupujący nigdy nie dostawali towaru. - Oszukani stracili ponad 60 tysięcy złotych, a Allegro prawie 15 tysięcy - opowiada Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus.
Oskarżeni nie przyznali się do winy. Twierdzą, że zamówili w Chinach płaszcze i zapłacili za nie, ale zawiódł ich zagraniczny kontrahent. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
REKLAMA