Groove Armada powraca!

Na ogół jęk zawodu wywołuje we mnie informacja o pojawieniu się wydawnictwa „The Best Of” mojego ulubionego artysty. Dlaczego? Bo taka składanka to: a) łatwizna; b) często efekt braku pomysłów na kolejne wydawnictwo; c) łatanie dziur w planie wydawniczym i najłatwiejszy ze sposobów na wywiązanie się ze zobowiązań kontraktowych.

Tym razem nie mam powodów do niepokoju.

Groove Armada wydała już w tym roku regularny, studyjny album ("Soundboy Rock", ukazał się 7 maja). Zaś teraz, już po spełnieniu swego wydawniczego „obowiązku”, zespół zamierza uczcić dziesięciolecie swojego istnienia.

Prawda, że teraz brzmi to zupełnie inaczej?

Wpierw ukaże się składanka największych przebojów grupy. Tu nie usłyszymy nic nowego i nadzwyczajnego. Zagorzali fani Groove Armady mają już te wszystkie nagrania w swoich zbiorach, bo pojawiły się one na wcześniejszych płytach. „Greatest Hits” trafi do sklepów 29 października.

Dużo ciekawszym wydawnictwem jest zapowiadany na 12 listopada podwójny krążek „GA 10”. Znajdziemy na nim rarytasy (czyli to, co każdy fan lubi najbardziej) oraz doskonale znane nagrania w nowych wersjach lub remiksach. Utwory na pierwszą część wydawnictwa wybrał i zremiksował Toma Findlay, natomiast za drugą część albumu odpowiada Andy Cato.