Rodzice walczą o życie 3,5-letniej Emilki (Posłuchaj)

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 02.02.2009, 19:38 | Zmodyfikowano: 03.02.2009, 10:05
A|A|A

Emilka w sierpniu 2008 r. - początek leczenia po zdiagnozowaniu nawrotu choroby. Tuż obok styczeń 2009 - dziecko jest już po przeszczepie

Rodzice dziewczynki skarżą się do rzecznika praw pacjenta i sami zbierają pieniądze, bo to jedyny sposób na utrzymanie dziecka przy życiu.

Co miesiąc potrzeba 40 tys. zł.

"Lek nazywa się Cancidas - przeciwdziała grzybicy rozwijającej się w płucach - w poprzednim roku był refundowany. Grzybica niszczy Emilce płuca. Lekarze już przebąkują o usunięciu płuca. Ale nie chcą tego robić - bo drugie też zainfekowane. Trzeba leczyć, ale nie refundują lekarstw..." - opowiadają.

Szpital tłumaczy, że leku nie kupuje, bo nie ma na to pieniędzy, jednak nie wystąpił o środki do NFZ. Fundusz sprawą zainteresował ministerstwo zdrowia.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław

Rodzice Emilki założyli specjalnie dla niej stronę internetową (właśnie z tej witryny pochodzą zdjęcia dziecka). Tam można się dowiedzieć wszystkiego o chorobie dziecka i niezmiernie ciężkiej walce z chorobą. Marta Kowalska i Jacek Myślecki proszą też o pomoc:

"Masz konto na portalu Nasza-klasa, używasz Skype albo GG lub cokolwiek innego - ustaw w opisie www.emilka.org (...) Zachęcamy także do zgłaszania się jako dawcy szpiku - to nie boli. Oddajcie też czasami krew, lub płytki - strasznie dużo tego idzie, a dawców też nie za dużo"

REKLAMA
Dźwięki
Nagranie Radia Wrocław