We Wrocławiu powstaje pierwsze "okno życia"
(Fot. Flickr / Pear Biter)
"Okno życia" ma pojawić się po wakacjach. Tworzą je siostry boromeuszki. Mają opiekować się porzuconymi noworodkami.
Na razie nie chcą mówić o szczegółach. Wiadomo tylko, że w budynku sióstr przy ul. Rydygiera jest już przygotowane specjalne pomieszczenie.
"Okno Życia" ma być ogrzewane i wentylowane. Po jego otwarciu uruchamia się alarm, który wzywa mieszkające w domu siostry zakonne. Matka pozostawiająca niemowlę zachowuje anonimowość i nie jest poszukiwana. Dziecko bezzwłocznie trafia do szpitala, gdzie przechodzi badania, a o jego dalszym losie decydują sąd i ośrodki adopcyjne.
Takie okna działają już w kilkunastu polskich miastach. Dotąd znaleziono w nich dwanaścioro dzieci.
Jednocześnie wydział zdrowia wrocławskiego urzędu miejskiego przygotowuje specjalną kampanię medialną.
(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Flickra. Jego autorem jest Pear Biter. Objęte jest licencją Creative Commons Attribution ShareAlike 2.0 Generic).