Strefa Stylu RAM
Złośliwcy twierdzą że Steve Jobs z Apple jest mistrzem w rozbudzaniu potrzeb, o których jeszcze przed chwilą nie mieliśmy nawet pojęcia. Inni bardziej mu przychylni widzą w nim wizjonera, człowieka który konsekwentnie wiedzie nas ku nowoczesności.
Czytaj też: Narodziny legendy
Spróbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie, jak jest naprawdę. Prześledzimy ewolucję kolejnych wynalazków: iMac,iPod, iPhone, iPad. Z pewnym przerażeniem odnotujemy też fakt, że tak bardzo pożądany gadżet, stał się narzędziem w politycznej walce w ostatnich wyborach prezydenckich w Polsce.
Przyjrzymy mu się bardzo dokładnie, zmierzymy, zważymy i zadamy śmiałe pytanie: czy ten iPad jest nam w ogóle do czegoś potrzebny.
Zrobimy to jeszcze przed oficjalna premierą urządzenia w naszym kraju. Do tego jednak miłośnicy "jabłuszek" już się przyzwyczaili. Trzeba czekać, czekać i raz jeszcze czekać, i zapłacić więcej niż za wielką wodą. Ale właśnie tak się to oczekiwanie na gadżet roku 2010 podsyca...
Zobacz też: