Wrocław: wnioski o areszt po krwawej bójce w Pasażu Niepolda
fot. Wojtek Wilczyński ("Polska - Gazeta Wrocławska")
Prokuratura ustaliła, że obaj czarnoskórzy obcokrajowcy brali udział w bijatyce. Wcześniej podejrzewano, że bił się tylko jeden z nich.
Obaj Holendrzy nie przyznali się do zarzutów. Wyjaśniają, że nie pamiętają całego zdarzenia. Przypominają sobie tylko wyzwiska, a później jazdę taksówką, którą odjechali z miejsca dramatycznych wydarzeń. Jeden ma zarzuty trzykrotnego, a drugi dwukrotnego usiłowania zabójstwa. W sobotę sąd zdecyduje czy trafią na trzy miesiące do aresztu.
Do zdarzenia doszło w czwartek, po godz. 3.00 w nocy, w Pasażu Niepolda. Holendrzy - obrażani przez pijanych Polaków - mieli ich zaatakować, raniąc nożem. Świadkowie nie wykluczają, że obcokrajowcy byli obrażani na tle rasistowskim.