Śmierć noworodka: Lekarze oskarżeni
Dwaj lekarze zostali oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka i kalectwo matki.
Pokrzywdzona Małgorzata Ossmann od 2007 roku walczy o wyjaśnienie sprawy śmierci jej dziecka.
Jeszcze przed rozpoczęciem sprawy obrońcy jednego z ginekologów złożyli wniosek o utajnienie procesu. Sąd się jednak na to nie zgodził. Andrzej K. odczytał dziś w sądzie swoje wyjaśnienia i po raz kolejny podkreślił, że nie poczuwa się do winy.
Małgorzata Ossmann 7 lat temu miała urodzić dziecko w klinice przy ul. Chałubińskiego. Doszło jednak do komplikacji i według prokuratury z powodu zbyt późno podjętej decyzji o cesarce dziecko nie przeżyło. Do tego matka przeszła zabieg usunięcia macicy. Podjęte śledztwo utknęło w martwym punkcie, bo prokurator opóźniała postępowanie i jak się później okazało fałszowała dokumenty.
Śledcza została odsunięta i sprawę przejął ktoś inny. Akt oskarżenia w końcu trafił do sądu.