Polinka niczyja, ale przywiozą szkielet
![](/img/articles/25501/OmfQEK79NP.jpg)
fot. Radio RAM
Uczelnia nie przejęła Polinki od szwajcarskiej firmy Doppelmayer, ale jest szansa na jej naprawę. Uszkodzony przez dźwig, który przewoziła barka, wagonik na pewno nie pojedzie za granicę.
- Jest inny pomysł - mówi nam rzecznik politechniki Agnieszka Niczewska. - Przyjedzie szkielet, nowy. Wszystkie elementy, które nie zostały uszkodzone, zostaną przełożone do tego nowego szkieletu, bo to jest wbrew pozorom najszybszy sposób uruchomienia w pełni sprawnej kolejki.
Kiedy Polinka ma szansę znowu zostać uruchomiona? Specjaliści nie chcą niczego przesądzać. Nieoficjalnie mówi się jednak, że stanie się to w tym miesiącu. Jednak nadal nie wiadomo kto zapłaci za naprawę wagonika.
ZOBACZ TEŻ: Dźwig uszkodził kolejkę Politechniki
Jechaliśmy Polinką! (Zobacz zdjęcia)