Decyzja Sądu Najwyższego ws. fabryki Fagora

Przemek Gałecki | Utworzono: 16.03.2015, 17:50
A|A|A

Piłka znowu jest w grze. Sąd Najwyższy oddalił wniosek trójki wierzycieli, którzy żądali wyłączenia z postępowania upadłościowego wrocławskiej fabryki Fagor Mastercook wszystkich sędziów wszystkich wrocławskich sądów. Oznacza to światełko w tunelu dla upadłej fabryki, ale czasu na sprzedaż zakładu jest bardzo mało.

Bo niemiecki Bosch, czyli jedyny zainteresowany kupnem zakładu czeka na złożenie podpisów do 17 kwietnia. Sąd i Rada Wierzycieli dały zielone światło na sprzedaż fabryki, ale przeciwna jest syndyk. Zdaniem Teresy Kalisz 90 mln zł i gwarancja zatrudnienia połowy załogi to zdecydowanie za mało. Sęk w tym, że nie ma innych chętnych, a Bosch dodatkowo obiecuje zainwestować co najmniej 120 mln złotych w rozwój upadłego zakładu.

Czas ucieka także dlatego, że w kwietniu cała załoga, czyli 800 osób zostanie zwolniona, bo wtedy wygasają ostanie kontrakty na produkcję sprzętu AGD. Teraz gdy Sąd Najwyższy oddalił wniosek wierzycieli wrocławski sąd może podjąć próbę podpisania umowy, jednak raczej nie obejdzie się bez zmiany syndyka.

Tagi:
REKLAMA

To może Cię zainteresować