Pracownicy Fagora bez pełnych odpraw
Przewód sądowy zakończony, wyrok pod koniec roku. Chodzi o odszkodowania dla pracowników dawnego zakładu Fagor Mastercook – mimo że fabryka ma już nowego właściciela pracownicy nadal nie otrzymali pełnych odpraw. Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych tłumaczy, że po pieniądze trzeba było przyjść dwa lata temu, gdy zakład ogłaszał upadłość.
Anna Łukaszun - syndyk upadłej fabryki nazywa całą sytuację absurdalną - prawnicy, którzy wcześniej odeszli z Fagora dostali pełne odszkodowania, a ci którzy pracowali do końca pomagając utrzymać produkcję są pokrzywdzeni.
Wyrok 30 grudnia.
Chodzi o ponad 4 mln złotych. Pieniądze według syndyk powinny być wypłacone z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Ten jednak odmawia. Dlaczego? Zakład zakończył produkcję wiosną tego roku, jednak fundusz przekonuje, że po pieniądze trzeba było zgłosić się w momencie ogłoszenia upadłości, czyli pod koniec 2013 roku i teraz jest już po prostu za późno. Dla całej 800-osobowej załogi oznacza to, że nie otrzymają 1/3 odpraw ustalonych w porozumieniu zbiorowym.