Decyzja o odwołaniu dyrektora OKiS na pewno nie w tym tygodniu
Zarząd województwa podjął uchwałę intencyjną w sprawie zmiany szefa ośrodka. Nie został jednak o tym poinformowany ani dyrektor, ani pracownicy. Urzędnicy tłumaczą, że nie musieli nikogo powiadamiać. Załoga napisała już listy otwarty do marszałka województwa, w którym proszą o zmianę decyzji. Dziś poszły kolejne pisma do premier rządu i minister kultury.
Rzecznik marszałka Jarosław Perduta mówi nam, że procedura dotycząca odwołania nie zostaje wstrzymana. "Zmiana w OKiSie jest potrzebna" - dodaje rzecznik:
Zarząd województwa czeka m.in. na stanowisko ministerstwa kultury w tej sprawie. Udało nam się porozmawiać z Piotrem Borkowskim, który jest na zwolnieniu lekarskim. Dyrektor nie ukrywa rozżalenia cała sytuacją - zarząd podjął uchwałę, gdy był na urlopie.
Powodem decyzji jest po prostu "chęć zmiany". Ośrodek Kultury i Sztuki radzi sobie bowiem dobrze. Nie jest zadłużony. Zeszłoroczny budżet placówki wyniósł 9 milionów złotych. Zaskoczeni chęcią odwołania Piotra Borowskiego jest załoga placówki. "Nie wyobrażamy sobie powodów, które mogłyby świadczyć przeciw naszemu dyrektorowi" - napisali pracownicy w liście otwartym.