Amazon: Związkowcy zorganizowali pikietę przed firmą
Aktualizacja (13:30)
Zakończyła się pikieta związkowców z Amazona. Pracownicy zaznaczyli, że mimo wielu próśb nie umożliwiono im spotkania w zarządzie regionu. Z tym nie zgadza się rzeczniczka zakładu Marzena Więckowska:
Pikieta związkowców z firmy Amazon w Bielanach Wrocławskich. Przed halą przy ulicy Logistycznej zebrało się kilkadziesiąt osób. Pracownicy skarżą się, że mimo wielokrotnych próśb o umożliwienie spotkania z władzami spółki nie otrzymali odpowiedzi.
- Problemy, z którymi się borykamy, to między innymi nieświeże posiłki regeneracyjne, niskie temperatury panujące w zakładzie, zbyt wysokie normy pracy i przede wszystkim bardzo niskie wynagrodzenia - mówi jeden ze związkowców:
-Postanowiliśmy wyjść przed zakład, by w końcu nas zauważono - mówi przewodniczący zakładowej Solidarności - Grzegorz Cisoń:
Wśród wymienianych przez związkowców postulatów znalazła się przede wszystkim konieczność poprawy warunków pracy.
Zdaniem wielu z nich jeszcze w tym miesiącu, część zatrudnionych osób musiała pracować na hali, w której panowała temperatura 14 stopni Celsjusza. Ponadto związkowcy domagają się obniżenia norm pracy, poprawy jakości posiłków regeneracyjnych i podwyżki wynagrodzeń do tych obowiązujących w innych krajach.
Protest rozpoczął się o godzinie 12.00 przed siedzibą firmy przy ulicy Logistycznej. Ma on charakter solidarnościowy i jednocześnie będzie prowadzony w Niemczech, gdzie tamtejsi pracownicy Amazona również będą upominać się o swoje prawa.