Kłokoczyce też chcą się poczuć częścią ESK
fot. zawidawie.wroclaw.pl
Nie czekają na pomoc wrocławskich urzędników i sami zabrali się do pracy. Mieszkańcy osiedla Kłokoczyce kupili za własne pieniądze trzy ławki, które sami zamontują w miejscach wyznaczonych przez drogowców. Bo osiedle na obrzeżach Wrocławia nie ma żadnego miejsca gdzie można by usiąść!... Nie licząc przystanku autobusowego.
- Problemów jest niestety więcej - mówi osiedlowy radny Marek Bachorski-Rudnicki:
- Byłoby wspaniale, gdyby udało się to osiedle skanalizować to osiedle. Byłoby idealnie, gdybyśmy mieli chociaż metr chodnika. Chcielibyśmy mieć asfalt na drogach i oświetlenie na drogach, żeby mieszkańcy nie musieli chodzić w błocie nieoświetlonymi drogami - tłumaczy Marek Bachorski-Rudnicki
Problemów jest o wiele więcej.
- W drogach są tak okropne dziury, że ludzie niszczą samochody. Brak oświetlenia, dosłownie tam diabeł mówi dobranoc - tłumaczą mieszkańcy.
Na kanalizację w najbliższych latach nie ma jednak szans.
- W planie na 2016 rok mamy wpisane utwardzenie nawierzchni ulicy Białych Goździków, natomiast na 2017 rok utwardzenie ulicy Czerwonych Maków. Mieszkańcy mogą również takie projekty właśnie jak przebudowa ulicy, zastosowanie oświetlenia, zgłaszać do programu inicjatym lokalnych - mówi Małgorzata Szafran z magistratu.
Ale chętnych jest zdecydowanie więcej, a środków niewiele.
Posłuchaj całego materiału: