Mieszkańcy wrocławskich Kowal skarżą się, że kałuże przed wejściem na ich posesję sięgają kostek, a studzienki deszczowe są... suche.
Brodzą po kostki w kałużach, mają wodę w piwnicach, a studzienki deszczowe są... suche. W trakcie budowy kanalizacji na ulicy Chłopskiej zmienił się kąt nachylenia drogi i teraz woda zamiast spływać do studzienek, spływa w odwrotnym kierunku, czyli w stronę domów. Na Kowalach są też drogi, tak jak ulica Tczewska, gdzie nie ma ani jednej studzienki. - Wody jest naprawdę sporo – mówi Artur Kazimierowicz z Rady Osiedla Kowale:
Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.
- Na ulicach Tczewskiej Węgoborskiej i Szczycieńskiej przedmiotem inwestycji była budowa kanalizacji sanitarnej a nie deszczowej. Natomiast prace na ulicy Chłopskiej jeszcze się nie skończyły – mówi Tomasz Jankowski z MPWiK: