Parkowanie w sobotę za darmo?!
Na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej Wrocławia Jacka Ossowskiego złożyliśmy wniosek skierowany do komisji bezpieczeństwa i praworządności. Przewodniczący zapowiedział, że osobiście przekaże go komisji.
Nasz wniosek podparty jest wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, który orzekł, że pobieranie tego typu opłat nie ma podstawy prawnej. Przewodniczący obiecał, że prawnicy dokładnie przeanalizują, czy wyrok ma zastosowanie w przypadku Wrocławia i jeśli okaże się, że tak, opłata zostanie zniesiona.
Do naszego wniosku przychylili się radni miejscy ze wszystkich klubów. Wśrod nich są wiceprzewodniczący rady Jerzy Skoczylas i Paweł Rańda z Klubu Radnych Rafała Dutkiewicza z Platformą Obywatelską, Rafał Czepil, Marcin Krzyżanowski i Łukasz Olbert z Prawa i Sprawiedliwości, Dominik Kłosowski z SLD i Sebastian Lorenc z Bezpartyjnych Samorządowców.
Nie tędy droga - mówi Przemysław Filar z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia. Jak mówi - Zdecydowanie lepiej byłoby wziąć przykład z Raciborza, gdzie praktykuje się rotacyjność samochodów:
Można na przykład parkować godzinę do dwóch godzin. Jeśli ktoś zatrzymuje samochód na dłużej straż miejska wlepia mu mandat.
Przychylni naszemu wnioskowi są mieszkańcy i kierowcy. Jak mówią - Wrocław to Europejska Stolica Kultury, miasto otwarte na turystów, dlatego byłby to ukłon również w ich stronę, a nie tylko w stronę mieszkańców. - To błąd w sztuce, który szybko trzeba naprawić. - Mamy nadzieję, że ta opłata zostanie jak najszybciej zniesiona.