Manifestacje 13. grudnia

Przemysław Gałecki | Utworzono: 14.12.2016, 16:56
A|A|A

Opozycja manifestowała pod hasłem "Stop dewastacji Polski" . Organizatorami wydarzenia były KOD i partie opozycyjne. Pojawiło się ponad tysiąc osób, przynieśli transparenty z hasłami "Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem", czy "Jeszcze Polska nie zginęła". Pierwszy przemawiał Józef Pinior, legenda wrocławskiej Solidarności. 

 

"Beata, niestety, ten rząd obalą kobiety", "Precz z kaczorem, dyktatorem", czy "Solidarność". M.in. takie hasła krzyczał tłum, który zajmował cały parking przed urzędem.

Wieczorem kilkuset narodowców przeszło ulicami Wrocławia. Manifestację zabezpieczała policja. Na transparentach pojawiły się napisy " Wczoraj komuch dziś liberał, kraj ojczysty poniewiera" czy "Śmierć wrogom Ojczyzny" Manifestację rozpoczęło spalenie zdjęcia Adama Michnika, a na koniec spalono zdjęcia Lecha Wałęsy i Zygmunta Baumana.

Zgromadzeni oklaskiwali przemówienie:
 "Wrocław piastowski, a nie stalinowski! Musimy oczyścić sądy i prokuratury z komunistycznych aparatczyków i demoliberalnych sługusów, którzy cały czas wytaczają procesy polskim patriotom. Polska tylko dla Polaków!


Pochód zakończył się przy sądzie.

REKLAMA

To może Cię zainteresować