Witryny na Nadodrzu odzyskały blask (ZOBACZ)
fot. Andrzej Owczarek
„Bardzo niewielu przedsiębiorców niestety ma taką świadomość, że to w jaki sposób promują się w oknie, ma wpływ na to jak to miejsce jest postrzegane. Staramy się o podkreślenie tego co w danym miejscu jest atutem"
Po pomoc w odnowieniu witryny może zgłosić się każdy.
„Staramy się, żeby to były miejsca, które są w jakiś sposób charakterystyczne, ważne. Staramy się wybierać miejsca, które mają tradycje. W tej chwili przyjechał szyld do zamontowania, wykonany na takim mocowaniu, które jest bardzo klasyczne” – dodaje Maja Zabokrzycka
W porządkowanie tego jak wyglądają szyldy czy witryny, przedsiębiorcy włączają się na własną rękę. Z założenia, że mniej znaczy lepiej wyszła na przykład właścicielka jednego z punktów - Małgorzata Walkowiak, choć jak mówi nie wszyscy są tego zdania:
„Przede wszystkim kierowałam się estetyką, uporządkowaniem w tonacji brązowo-beżowej.Obok mamy szewca, który przepięknie rzeźbi, więc on także ma ciekawą witrynę, ale można spotkać takie, które są po prostu słabsze”
Wśród odnowionych w klasycznym stylu witryn są na przykład zakłady szewski, krawiecki i ramiarski, a także bar mleczny i warzywniak.
O pieniądze na realizację nowego szyldu można starać się w infopunkcie. Program "witryny Nadodrza" rocznie przewiduje odnowienie witryn w pięciu punktach.