Druh Sławek poleca...
Ahmad Jamal
Ahmad Jamal – jeśli dobrze zapamiętałem, ulubiony pianista Marka Pędziwiatra (EABS, Night Marks, Urbanator, etc.), ma na swoim koncie kilkadziesiąt albumów, nagrywanych początkowo w klasycznym 3-osobowym składzie pianino-bass-gitara, zamienionym później na pianino-bass-perkusję.
Jamal co prawda nie znalazł się na liście 10 najczęściej samplowanych artystów jazzowych wszechczasów, ale biorąc pod uwagę, że większość z tych na liście gra na instrumentach dętych, a pianiści/klawiszowcy jak Herbie Hancock czy Lonnie Liston Smith samplowani byli niekoniecznie ze względu na akurat pianino – powiedziałbym z dużą dozą pewności, że to właśnie Ahmad Jamal jest najczęściej samplowanym pianistą wszechczasów.
Lekceważony przez niektórych jako "koktajlowy pianista", przez innych jest Jamal jednak uważany za jednego z najbardziej wpływowych artystów jazzowych w historii, jednego z pionierów nurtu "cool", i drugiego co do ważności innowatora jazzu po Charlie Parkerze.
I oto niedawno, trochę tak po cichu, ukazał się nowy album Jamala, "Marseille" – nagrany w 4-osobowym składzie pianino-bass-perkusja [drums]-instrumenty perkusyjne [percussions], i podobnie jak jego ostatnie kilka płyt wydany na CD oraz dwupłytowym winylu przez francuski label Jazz Village, z tytułowym utworem w aż 3 nieco różnych wersjach:
instrumentalnej:
wokalnej z towarzyszeniem francuskiej wokalistki jazzowej Miny Agossi:
tu brawurowo interpretującej "Voodoo Child" Hendrixa:
oraz alternatywnej wersji wokalnej z towarzyszeniem… francuskiego rapera Abd Al Malika:
swego czasu (bo ich ostatnia płyta ukazała się w 2000 r.) lidera francuskiej hip-hopowej grupy N.A.P. [New African Poets], a od 2004 r. nagrywającego solo:
I jeszcze coś z onegdaj:
i samplujący to Superstar Quamallah:
oraz Jamal na żywo @ 2012 w paryskiej Olimpii, wykonujący - jak zawsze absolutnie genialnie - "Poincianę":
i raz jeszcze na żywo @ 2011 w Wiedniu: