Diagnoza Wrocławia: Duże imprezy na tak, gorzej z miejscami w przedszkolach i ruchem drogowym

Dorota Kuźnik | Utworzono: 22.01.2018, 15:35 | Zmodyfikowano: 22.01.2018, 15:35
A|A|A

Eksperci poddali analizie także poczucie bezpieczeństwa, czy to jak oceniamy swoją sytuację materialną. Ekonomicznie jest nam lepiej, ale poziom bezpieczeństwa, na przykład w przestrzeni publicznej spadł mówi prof. Katarzyna Kajdanek:

- Nawet jeżeli stan naszego konta powoduje, że czujemy się usatysfakcjonowani, jeśli jesteśmy kategorią podatną na opowieści o zagrożeniu ze strony obcokrajowców, islamu, to w niewielkim stopniu fakt, że mamy wysokie zasoby ekonomiczne może nas przed tymi obawami ochronić.
 
 Jak wynika z raportu, Wrocławianie są nadal otwarci na obcokrajowców, a wśród profitów ich pojawienia się najczęściej wymieniają wzbogacenie kultury czy zwiększenie atrakcyjności turystycznej miasta. Badanie prowadzone było od początku września do końca października na grupie 2 tysięcy mieszkańców miasta, zamieszkujących ok. 100 obszarów.

Udział w badaniach wzięło ok. 2 tysięcy osób mieszkających w stu lokalizacjach w całym mieście. Badania wykonano na zlecenie magistratu, a tak dyrektor Departamentu Spraw Społecznych komentuje największą, zdaniem mieszkańców przywarę miasta, czyli problem w dostępie do żłobków, przedszkoli i innych ośrodków edukacyjnych:

- Proszę pamiętać, że wzrasta autorefleksyjność mieszkańców, a także wygoda. To oznacza, że chcielibyśmy, żeby ten żłobek czy przedszkole było bliżej domu. Nie wystarcza nam, że w ogóle jest, chcielibyśmy do niego lepszy dostęp. 
 
 Wśród oczekiwań mieszkańców pojawiły się także te dotyczące komunikacji, również miejskiej. Mieszkańcy zaznaczyli, że chcą nowych linii tramwajowych i autobusowych, a także, że nie podoba im się rozszerzanie miejsc, w których pobierana jest opłata za parking.

REKLAMA

To może Cię zainteresować