Zmiany w przedszkolach publicznych, urzędnicy uspokajają
FOT: CC0 Public Domain
Było wielkie zamieszanie i chaos informacyjny, ale już wszystko jasne. Od 1 maja obowiązują nowe przepisy dotyczące przedszkoli publicznych. To dlatego placówki, z końcem kwietnia, musiały rozwiązać wszystkie dotychczasowe umowy.
- O sprawie dowiedziałem się z internetu - mówi jeden z rodziców:
Jarosław Delewski, dyrektor Departamentu Edukacji we wrocławskim magistracie uspokaja: To tylko zmiana formalna. Dzieci nie tracą miejsc w przedszkolach, nie ma też mowy o podwyżce cen.
- Przedszkola zmieniły statusy. Od maja opłaty pobierane będą nie z góry, jak do tej pory, ale z dołu - za każdą pełną godzinę pobytu dziecka w placówce - wyjaśnia Delewski:
- To nie jest pomysł wrocławski, po prostu musieliśmy się dostosować do przepisów ogólnopolskich. Wprowadzamy m.in. system ewidencji pobytu dziecka w przedszkolu - wyjaśnia Delewski:
Od 1 maja rodzice muszą wypełniać dziennik i zapisywać dokładną godzinę przyprowadzania i odbierania dziecka. W przyszłości papierowy system zostanie zastąpiony elektronicznym - przy wejściu i wyjściu trzeba będzie odbić kartę w czytniku.
We wrocławskich przedszkolach publicznych uczy się 15663 dzieci.