Od dziś kino sztuka wyjścia
kadr z filmu "Córka trenera"
"Kino sztuka wyjścia" - to hasło tegorocznego festiwalu. W programie jest ponad 600 seansów. Na otwarcie "Kafarnaum" Nadine Labaki, o chłopcu z Bejrutu, który pozywa swoich rodziców do sądu. Twierdzi, że powołali go na świat, w którym nie ma dla niego miejsca i perspektyw i nie powinni mieć więcej dzieci. Według dyrektora artystycznego festiwalu Marcina Pieńkowskiego film otwarcia będzie szeroko dyskutowany:
Laureatka Grand Prix tegorocznego Cannes do Wrocławia nie przyjedzie, ale już jutro będzie można spotkać nagrodzoną na tegorocznym Berlinale Złotym Niedźwiedziem Adinę Pintilie i ekipę jej filmu "Touch Me Not", który naprawdę poszerza horyzonty kina, zajmując się m.in seksualnością niepełnosprawnych. Po raz drugi do Wrocławia przyjedzie na festiwal Terry Gilliam. Reżyser po 25 latach ukończył film "Człowiek, który zabił Don Kichota". Bilety najszybciej zniknęły na nowy film Larsa von Triera - "Dom, który zbudował Jack".
W programie pierwszego dnia są, oprócz "Kafarnaum" i "Touch Me Not", światowa premiera polskiej "Córki trenera" Łukasza Grzegorzka z Jackiem Braciakiem, prawie czterogodzinny "Sezon diabła" Filipińczyka Lava Diaza oraz nagrodzony za reżyserię na Sundance islandzki "I oddychaj normalnie". Wśród ponad dwustu filmów tegorocznego repertuaru znalazł się i taki, którego tytuł jest już wyzwaniem. Chodzi o eksperyment austriackiego twórcy Johanna Lurfa, ozdobę nowej sekcji, Front Wizualny. - Tytułem jest graficzny symbol czarnej gwiazdki - mówi Ewa Szabłowska z Nowych Horyzontów:
Pokazy filmu z czarną gwiazdką w tytule w pierwszy weekend festiwalu. Ale nie samym kinem festiwal żyje. Hasło tegorocznego festiwalu to Kino Sztuka Wyjścia:
W dniu otwarcia działalność inauguruje klub festiwalowy w Arsenale. Na początek, o 22:30, pokaz niemego filmu "Bestia" z muzyką na żywo od Włodka Pawlika. Wstęp na wydarzenia w Arsenale jest wolny, wystarczy wcześniej odebrać wejściówki w festiwalowych kasach.
Kilka godzin przed rozpoczęciem 18. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty we Wrocławiu wciąż trwają ostatnie prace - oprócz sal kinowych do dyspozycji widzów będą m.in specjalne budki, w których będzie można oglądać filmiki poświęcone popkulturze w twórczości Ingmara Bergmana. Stulecie urodzin mistrza kina to tylko jedna z okazji do świętowania dla kinomanów na tegorocznym festiwalu. W Kinie Nowe Horyzonty pojawią się ekrany z interaktywną instalacją Ingmar Bergman 100 autorstwa Annmari Kastrup i Andersa Rabeniusa. Wydarzeniem festiwalu będzie wystawa W stylu Bergmana: kino, moda, sztuka, która skoncentruje się na czterech filmach reżysera: Siódma pieczęć, Persona, Sceny z życia małżeńskiego oraz Fanny i Aleksander oraz wpływie, jaki Bergman miał na współczesną modę i sztukę.
Pośrodku tych ostatnich gorących przygotowań, w naszym studiu festiwalowym na parterze Kina Nowe Horyzonty, rozmawialiśmy z selekcjonerką festiwalu Ewą Szabłowską, kuratorką nowej sekcji Nowych Horyzontów, zatytułowanej Front Wizualny:
Festiwal potrwa do 5 sierpnia, zwycięzców poznamy dzień wcześniej.