Wszyscy migrujemy, jak ptaki [POSŁUCHAJ]
"Stojąc w miejscu, nigdy nie dowiesz się, kim naprawdę jesteś" - czytamy w prozatorskim debiucie
Kevina Nolberta "Migracja".
Przy Półce z Książkami w Radiu RAM autor przyznał, że poetyckość opisów, liryczne metafory i wpisane w narrację strofy to nie przypadek. Pierwsze literackie próby to były wiersze, a pod ręką zawsze jest jakaś czysta kartka papieru, by zapisać myśl ulotną.
Czy zdarzyło ci się fantazjować o tym, co mogłoby się stać, gdyby los nieoczekiwanie obdarował cię wygraną na loterii? Taka właśnie niespodzianka spotyka pewnego dnia Sebastiana, mężczyznę przed trzydziestką, który nieustannie szuka sposobu, by żyć według własnych zasad, nie podporządkowując się nikomu i niczemu. Ludzie, którzy pojawiają się na jego drodze, służą mu tylko jako inspiracja do kolejnych filozoficznych rozważań, kolejnych migracji „od siebie do siebie i od siebie do wnętrza innych żyć”. Czy poszukując mocnych wrażeń, ekstremalnych sytuacji i skrajnych emocji, uda mu się jednocześnie odkryć prawdę o sobie?
W tej zaskakującej, pełnej celnych metafor historii subtelny erotyzm przeplata się z męską przyjaźnią, w poznanym pod supermarketem bezdomnym można dostrzec wartościowego człowieka, a wielka wygrana jest tylko środkiem do celu.