Nie ma chętnych do pracy na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych
Fot. CC0 Public Domain (zdjęcie ilustracyjne)
- To jednak także nie rozwiązuje braków. Na kilkugodzinne dyżury ściągani są lekarze z różnych oddziałów - przyznaje Tomasz Tomkalski dyrektor ds. lecznictwa Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. Tadeusza Marciniaka we Wrocławiu:
Szpital od zaraz przyjmie specjalistów, którzy zdecydują się na pracę w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w ośrodku przy Fieldorfa.
Zdaniem dolnośląskiego konsultanta wojewódzkiego medycyny ratunkowej Janusza Sokołowskiego, dyżurować powinni lekarze zatrudnieni w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym:
REKLAMA