Mieszkańcy chcieliby parku, ale boją się, że w miejscu zaniedbanego kolejowego terenu mogą powstać kolejne kilkunastopiętrowe wieżowce, podobne do tych w pobliżu ulicy Pięknej we Wrocławiu. Dlatego już teraz, zanim jakiekolwiek decyzje zapadły, zwrócili się wspólnie z Radą Osiedla Tarnogaj do magistratu i miejskich radnych o zabezpieczenie okolic Paczkowskiej i Sernickiej w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
fot. Piotr Kaszuwara
Park czy bloki? Takie pytanie zadają sobie mieszkańcy wrocławskiego Tarnogaju. W pobliżu ulicy Paczkowskiej znajduje się od wielu lat nieużywany i mocno zapuszczony teren PKP. Mógłby tam powstać park - specyficzny, bo dość wąski, ale za to długi i ciągnący się od ulicy Hubskiej do Pięknej.
Czy plan ma szansę realizacji, czy jednak - tak jak obawiają się mieszkańcy - ostatecznie kupi go np. deweloper? O to pytał przedstawicieli PKP i magistratu Piotr Kaszuwara: