Szpital przy Borowskiej do odwołania zamknięty dla odwiedzających
fot. archiwum radioram.pl
- Powodem jest zachorowanie kilkorga pacjentów na grypę wywoływaną wirusem AH1N1 - wyjaśnia Monika Kowalska, rzecznik szpitala.
Szpital ma również apel do osób, które dopiero czekają na przyjęcie:
Zakaz ma charakter prewencyjny, aby nie rozprzestrzenić wirusa na resztę oddziałów. Obejmuje również Przylądek nadziei. Nie dotyczy natomiast tak zwanych klinik przy placu Grunwaldzkim. Jest jednak możliwość przekazania przez rodzinę choremu potrzebnych rzeczy. Pacjent zgłasza taki fakt lekarzowi, i jeżeli uzyska zgodę, może wyjść przed oddział i odebrać paczkę od odwiedzającego.
Zakaz odwiedzin obowiązuje do odwołania.
REKLAMA