Spór o podwyżki w magistracie. Nie wszyscy pracownicy są zadowoleni
fot. Andrzej Owczarek
Związek Zawodowy Pracowników Urzędu Miejskiego Wrocławia jest w sporze zbiorowym z wrocławskim magistratem. Przewodniczący Łukasz Kaczkowski tłumaczy, że związek chce podwyżek wynoszących średnio 500 zł i ograniczenia wysokości nagród dla kierownictwa urzędu miejskiego.
Kaczkowski tłumaczy, jakie oczekiwania ma związek.
Kazimierz Kimso, szef dolnośląskiej Solidarności jest zadowolony z osiągniętego porozumienia:
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk odpiera zarzuty i przekonuje, że problemu w magistracie nie ma:
Problemu magistrat nie widzi, bo 11 z 12 organizacji związkowych podpisało porozumienie w sprawie podwyżek dla pracowników urzędu i innych, podległych magistratowi, jednostek. Podwyżki mają wynieść średnio 250 złotych.
Związek Zawodowy Pracowników Urzędu Miejskiego Wrocławia chce ograniczenia wysokości nagród dla kierownictwa urzędu. O sprawie zrobiło się głośno, po wyroku sądu, który nakazał prezydentowi upublicznienie imiennej listy nagrodzonych urzędników. Największe premie przyznał jeszcze urzędujący prezydent Rafał Dutkiewicz. Jego ówcześni zastępcy otrzymali premie od 50 do nawet 61 tys. złotych.